Nareszcie to nie ja w tym tygodniu nawaliłam z rozdziałem, tylko moja kochana przyjaciółka, która wyjechała na urlop. Pozdrowienia i miłego wypoczynku koleżance, Mery. Teraz pewnie zastanawiacie się, dlaczego całą winę zwaliłam na tę Bogu duszę winną istotę. Otóż, aby nie było błędów w rozdziałach, i aby one były dla was czytelne i przejrzyste, Mery jako sepec w tej dziedzinie poprawia te moje bazgroły, po czym je wam udostępnia. Chciałabym wam podesłać rozdział number 31, lecz boję się, że go w ogóle nie zrozumiecie, gdyż ostatnim razem delikatnie mi zostało przekazane, że piszę te rozdziały jakbym była pijana :D. A to wszystko przez późną godzinę (zwykle druga, trzecia nad ranem), o której je tworzę. Ja jestem osobą, która ożywa w nocy i później wstaje o 13 ;). Dobra, bo znowu się tu rozpisuję, ughhh...
Podsumowując skargi i zażalenia do panny Mery.
Bądźcie cierpliwi już niedługo kolejny epizod! Pozdrawiam, Ashley ♥♥♥
Biedna Mery, wszystko na nią poszło haha, no to miłego wypoczynku dziewczyny.
OdpowiedzUsuńOMG TO TY ŻYJESZ??!?!!?!?!?!?
UsuńFoxiu wraca do gry! Uaktywniamy się! Reaktywacja!
UsuńSZYKUJCIE DŻAMPREZĘ
UsuńNa kogoś winę trzeba było zwalić haha
Usuńkiedy kolejny rozdzial?
OdpowiedzUsuńkto to twn cały Foxes? jakiś moderator tej strony? stworzył wygląd do bloga? nie rozumiem czemu jest taki ważny sorry nowy jestem
OdpowiedzUsuńChciałbym umieć stworzyć wygląd tego bloga, oj chciałbym. Jednakże jestem tylko przyjacielem administratorek strony - panienek Ashley i Mery
Usuńaaa spoko :) sorry nowy jestem i nie ogarniam ale nadal nie wiem czemu tak wszyscy sie cieszą że skomentowałeś
UsuńZa długo by opowiadać :D
UsuńMam nadzieje że miałyście udane wakacje :))
OdpowiedzUsuńNo... powiedzmy, ale dzięki, również mam nadzieję, że twoje wakacje były świetne, ja już chcę wracać do szkoły bo zaczyna mi się nudzić :P ♥
UsuńCoś długo tej Mery nie ma...
OdpowiedzUsuń